Ruiny zamku położone są na wyspie w zakolach strorzecza Odry. Zamek powstał na początku XIII wieku i należał do książąt wrocławskich. Fundamenty budynku mieszkalnego zbudowane były z polnych kamieni, a ściany z cegieł. W skład ówczesnego zamku wchodziły także budynki gospodarcze, a całość otoczona była wałami drewniano-ziemnymi. To właśnie stąd 18 lutego 1277 roku książę Bolesław Rogatka porwał księcia Henryka IV Probusa i wywiózł do zamku we Wleniu. Powodem uwięzienia księcia był podział ojcowizny po księciu Henryku Białaym. Około roku 1380 dobudowano skrzydło zachodnie zamku.
W 1508 roku zamek kupił wrocławianin Conrad von Saurma i do tej rodziny należał on do XX wieku. W 1518 roku przystąpił on do przebudowy obronnej budowli na bardziej reprezentacyjną. W dniu 7 kwietnia 1623 roku na zamku wybuchł pożar, niszcząc go częściowo. Po tym pożarze Walenty von Säbisch, budowniczy wrocławskich fortyfikacji, wykonał projekt nowych fortyfikacji, jednak nie został on zrealizowany. W czasie wojny trzydziestoletniej umocnienia zamku rozbudowano o bastiony. Był on podczas tej wojny trzykrotnie zdobywany. W roku 1634 przez wojska saskie, w 1641 roku przez cesarskie i w 1648 roku przez szwedzkie. Po wojnie w 1650 roku właściciele przenieśli się do pobliskich Laskowic. Już w 1642 roku zaadaptowano zniszczone w czasie ataku wojsk saskich skrzydło południowe zamku na browar, który funkcjonował do lat 90 wieku XIX. Na początku XIX wieku na zamku przeprowadzono prace remontowe, dobudowano nowe budynki z przeznaczeniem na cele mieszkalne. Funkcjonowała tam wówczas również gorzelnia z wyszynkiem. W latach 1890-1920 wysadzono w powietrze budynki na wyspie wraz z częścią zamku.